A [ ]
A co wy mi tu za apokalipsy urządzacie?
A niech no tylko się dowiem o jakichś dureństwach, łapska poprzetrącam!
Ani mi się waż, zakało!
Anusiak, zamknij jadaczkę!
Apokalipsa! Precz mi z domu ty pederasto, won!
Apokalipsa to za mało...! To jest armagedon!
Apokalypsa.
A teraz słuchajcie uważnie gówniarzeria!
Anusiak, do kąta!
Andżelika, ty małpoludzie ty! Wooon!
Andżelika i ty, brutusko? Won za drzwi!
Bardzo dobrze Czesiu, na zdrowi! Ale od jedzenia była przerwa. Na lekcji się nie kusza!
Bo jak się odezwiesz choćby słowem, kaszania gnido, to ci zrobię takie dyktando, że przez miesiąc żadne „u” ci się nie zamknie!
Opis: do Czesia na pytanie, dlaczego w bibliotece ma być cisza
Co tam tak się czajisz jak Ruski z dynią?!
Opis: do Czesia gdy podnosił rękę
Co? Toż to dopiero chudzba!
Czy was jakaś palma napadła?! Tak według was wyglądają krasnali?!
Opis: o przebraniach Konieczki, Anusiaka, Maślany i Czesia
Co za psychopatyk podłączył krzesło Zajkowskiego do prądu?!
Czesio, czy ty wiesz, jak wygląda słonko?
Czesio, połknij w końcu tą salat!
Czesiu, nie doprowadzaj ty mnie do agresji!
Czesiu, przecież mówiłam ci sto razy: Nie wolno połykać języka.
Czesiu! Nie wywołuj u mnie reperkusji!
Czesiu! Odłóż te zapałki!
Grzyby to wielokomórkowy organizmy cudzołożny... yyy... cudzożywny.
I chce widzieć same uśmiechnięte buzi!
Opis: do całej klasy na balu
I Maryja zawsze dziewica.
Ja im nogi z dupy powyrywam!
Ja naprawdę odpoczynku potrzebuje! Wszędzie widze Maślanę!
Ja nauczyłam się, że nie nadaje się na konia. Rzyć to mam tak obolały, jakby mnie pobili!
Ja się przez was wcześnieszej emerytury nie doczekam!
Jak nie będziemy dbać o środowisko, to możemy wszyscy zemrzeć, jak dinozaurowie.
Jezusie Nazarejski, a cóż to, u licha, jest?!
Opis: najczęściej wypowiadane przez panią Frał zdanie
Kalecząc nasz skarb narodowy? Won!
Opis: do policjantów mówiących na końcu rzeczowników „-oza”
Koni są przeryklamowane!
Kyrie eleison.
Maślana, gamoniu! Jak ja ci zaraz wypoczynek pokażę, to ci dupsko spuchnie, gangreno!
Maślana, zamknij ryło i won za drzwi!
Matko do ciebie, w którym bądź kościele!
Milcz, małpi ryju!
Milcz zakało!
Maślana, pała!
Maślana, ty łżerco! Won mi z biwaku!
Na jutro napiszesz mi sto razy „Jestem głupi”. Bez błędów.
Na jutro napiszesz mi sto razy „Nie będę moczył żaby na lekcji, bo do tego służy przerwa”.
Na rany Chrystusa!
Nie rozumiesz, Anusiak... Boś tępy!
Nie myślcie, że ujdzie wam to plazem, gady!
Nietrudno się domyślić.
Opis: odpowiedź na pytanie, kto pobił połowę klasy
Nikt nie będzie mnie tak nazywał, oprócz moich uczniów!
Opis: do Mleczarki, która nazwała Panią Frał starą torbą
O, ledwo wchodzi do klasy i już symuluji!
Pamiętajcie, żeby nie wychylać sie przez barierkę, bo można spaść ze skarpy i pogruchotać sobie wszystkie kości, a nawet zemrzeć.
Przy tobie to pawian wydaje się inteligentem.
Precz mi z klasy, ty oszołomie ty. Takie słownictwo. To jest szkoła czy rynsztok?! Zapamiętajcie dzieci, język to nasz skarb narodowy, a o skarb trzeba dbać!
Pała
Sam jesteś pyra, mondziole. Siadaj, pyra, znaczy pala!
Siadaj, Czesio! Później sprawdzę, co to znaczy „raszpla”.
Siadaj, Czesiu, za karę policz kartki w zeszycie.
Siadaj, mondziole!
Słownictwo!
Sudomia i Gumoria z tymi bachorami!
Symulancja to najgorszy objaw tchórzostwa, degenruchy jedne wy!
Święta Panienko, dopomóż...
Tego jeszcze nie było, elementarny brak szacunku!
Ty kazeinowa ździro ty!
Wagary. Fałszerstwo. Korupcja. Pięknie! Co będzie następne?!
Wiem, że to wasza sprawka, gnidy jedne.
Won mi z klasy, ty padalcu!
Won mi z klasy, zbereźniku.
Won mi za drzwi, wy degeneruchy, wy.
Wykończy mnie ten zielony buszmen.
Wooon!
Za drzwi, gadzie!
Zajkowski zachorował na imbecylizm!
Zajkowski! Zaczep ten girland o drabinkę!
Zamknij ryło, Anusiak!
Znowu? Palisz za sobą mosty, dziecko! Czy ty nie masz żadnych aspiracji?!
Zrobię wam taką apokalipsę, o której się świętemu Janowi nie śniło!
Żeby mi to było z lektur, a nie z napisów na murach!
Opis: do Maślany po przeczytaniu przez niego jego wypracowania